Derby są nasze! Pisarowce - Cosmos 2-3

Piłkarze Cosmosu Nowotaniec nieco popsuli sympatykom LKS Pisarowce święto jakim było otwarcie odremontowanego stadionu, wygrali bowiem 3-2. Całą pierwszą połowę można podsumować stwierdzeniem: typowa derbowa walka. Mecz był w tej części wyrównany, jednak to my stwarzaliśmy groźniejsze sytuacje, co potwierdza bramka Piotra Laskowskiego z 19. minuty. Zaraz po zmianie połów, w sytuacji sam na sam nie pomylił się Ireneusz Zarzyka i od 47. minuty prowadziliśmy 2-0. W 67. minucie dośrodkowanie Piotra Laskowskiego skutecznie wykończył Vasyl Hirka i było 3-0. Jednak już dwie minuty później bramką Fabiana Pańko odpowiedziały Pisarowce. Od tego momentu to gospodarze przejęli inicjatywę i po jednej z kolejnych ich akcji w 88. minucie w polu karnym sfaulował Paweł Sobota. Jedenastkę na bramkę zamienił Jakub Frączek i zrobiło się niebezpieczne 3-2. Nasi zawodnicy zdołali jednak dowieźć ten wynik do końca. Tak więc kolejne trzy punkty lądują na naszym koncie i ciągle przewodzimy w tabeli IV ligi. A, no i DERBY SĄ NASZE!

LKS Pisarowce - Cosmos Nowotaniec 2-3(0-1)

18' [0-1] Piotr Laskowski
46' [0-2] Ireneusz Zarzyka
67' [0-3] Vasyl Hirka
69' [1-3] Piotr Lorenc
88' [2-3] Jakub Frączek (karny)

Pisarowce: Szpiech, Adamiak (65’ Posadzki), Frączek, Jaklik, Kasperkowicz(46’ Lisowski), Kokoć(89’ Domaradzki), Lorenc, Łuczka, Węgrzyn(60’ Kumah-doe), Ząbkiewicz, Zajdel(60’ Pańko)

Cosmos: Krawczyk - Hirka, Kuzicki, Laskowski, Majka, Pluskwik, Rutyna, Saliuk, Sobota, Wójcik, Zarzyka(60' Małyk)

Żółte kartki: Lorenc - Zarzyka

Sędzia: Kantor Paweł (KS Dębica)

Widzów: 1200