Ostatnie spotkanie Niwy Nowa Wieś w pierwszej rundzie sezonu 2014/15 można określić tak jak większość jesiennych spotkań - przeciętne. Drużyna Andrzeja Tomali przywiozła jeden punkt z wyjazdowego spotkania przeciw Wiślance Grabie.
Niwa dobrze zaczęła niedzielne spotkanie, bo już po niespełna pół godzinie gry wyszła na prowadzenie. Wtedy to Lucjan Stawowczyk wyrzucił piłkę z autu do Bartosza Michałka, ten z kolei rozegrał ją z Przemysławem Dudzicem i wyłożył ją napastnikowi Niwy, tak że ten nie mógł spudłować.
Niestety nowowsianie nie zdołali utrzymać prowadzenia. Tuż na początku drugiej połowy gospodarze odrobili straty za sprawą Piotra Maśnicy. Rezerwowy w tym meczu zawodnik Wiślanki otrzymał idealne podanie "w uliczkę" od Adriana Sosina i w sytuacji sam na sam z Pawłem Szczepańczykiem nie dał mu szans na skuteczną interwencję.
Wiślanka Grabie - Niwa Nowa Wieś 1:1 (0:1)
0:1 - Przemysław Dudzic 28'
1:1 - Piotr Maśnica 50'
Wiślanka: Mateusz Cieśla - Michał Lebiest, Jakub Dziedzic, Łukasz Górski, Dominik Filipowski - Konrad Leśniak, Krzysztof Zięba (85' Grzegorz Anioł), Kacper Sołtys (74' Konrad Waś), Artur Kordyl (15' Piotr Maśnica, 87' Dawid Trojański) - Jakub Szlosek, Adrian Sosin.
Niwa: Paweł Szczepańczyk - Lucjan Stawowczyk, Wojciech Góral, Szymon Śliwa, Mateusz Śleziak - Szymon Rozner (75' Szymon Nowicki), Piotr Merta, Bogdan Swarzyński, Bartosz Michałek (80' Bartłomiej Zwaryczuk) - Mariusz Piskorek, Przemysław Dudzic.
Sędzia: Agnieszka Olesiak (Limanowa)
Żółte kartki: Jakub Dziedzic, Dominik Filipowski, Konrad Leśniak, Kacper Sołtys, Piotr Maśnica, Adrian Sosin, Jakub Szlosek - Szymon Śliwa, Lucjan Stawowczyk.