Łatwiej z wielkimi. Cosmos - Stal 3-1

11 - tyle punktów mają na swoim koncie piłkarze Cosmosu Nowotaniec po meczu 7. kolejki ze Stalą Rzeszów. Po dwóch porażkach, w końcu udało się wykorzystać atut własnego boiska i wygrać 3-1. Pierwsi bramkę zdobyli jednak goście. Po błędach w naszej obronie, przed Sebastianem Brockim skapitulować musiał Mateusz Krawczyk. Jak się okazało był to jedyny taki przypadek w tym meczu. Później strzelali już tylko jego koledzy. Najpierw bramkę do szatni zdobył Piotr Laskowski. W 53. minucie ładnym rajdem popisał się Rafał Mikulec i obrońcy Stali musieli ratować się faulem w polu karnym. Do wapna podszedł tym razem nasz kapitan i zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu. W 75. minucie poturbowanego Ireneusza Zarzykę zastąpił Marcin Misiak, który podobnie jak w Małogoszczy zaliczył świetne wejście, na dziesięć minut przed końcem ustalając wynik, po fatalnym błędzie bramkarza gości.

Szczegóły meczu

Już w środę nasi piłkarze pojadą do Zmiennicy gdzie powalczą z miejscowym Płomieniem w III rundzie okręgowego Pucharu Polski. Z kolei kolejny mecz w III lidze czeka nas już za tydzień, 11 września o godzinie 14. U siebie podejmować będziemy MKS Trzebinia/Siersza. Zapraszamy!